Fascynacje czerwca
- Czerwiec 29, 2018

Fascynacje czerwca

Ubłagane wakacje zawitały wraz z końcem czerwca, a razem nimi czas na kolejne podsumowanie miesiąca. Pomimo, że ten czas zawsze kojarzy mi się praktycznie wyłącznie z ogromną ilością truskawek i czereśni to parę spraw skradło moje serce mimo wszystko.

Miejsce
Jak wiecie jestem ogromną fanką hangarów trampolin i do tej pory byłam przekonana, że to właśnie one królują u mnie w rankingu aktywnego spędzania wolnego czasu. Na szczęście jest zawsze jakieś ale! A tym razem są nim podwójne pontony w krakowskim Aqua Parku, które teraz współdzielą to honorowe miejsce. W parkach wodnych jest masa atrakcji, tak, żeby każdy mógł odnaleźć coś dla siebie – ja zakochałam się w podwójnych pontonach, które dają mi niesamowitą radość, a do tego mogę ją współdzielić z drugą osobą.

Książka
Każdy kto zna Panią Nosowską na pewno kojarzy, że w ostatnim czasie ukazała się jej książka „A ja żem jej powiedziała”. Książka składa się z pięćdziesięciu tekstów, które są zapisem i przeróbką filmów instagramowych, inspirowanych internetową rzeczywistością. Autorka dała się na nich poznać jako pełna humoru, wykazująca się ironią i sarkazmem oraz obdarzona niebywałym dystansem do siebie kobieta.

Film
Moją topową 8 Netflixa mogliście zobaczyć w ostatnim wpisie klik. A korzystając z okazji, że dwa dni temu urodziny obchodziłby jeden z moich ulubionych reżyserów – Krzysztof Kieślowski z całego serca polecam jego kinematografię, która ma niesamowitą dusze od „Gadających głów” po „Krótki film o miłości”. Perełki, które mam nadzieję nie zostaną tak szybko wyparte z pamięci tego pokolenia.

Muzyka
W kontekście muzyki nie mogłabym nie wspomnieć o nowym Męskim Graniu czy singlu Dawida Podsiadło. Które doszczętnie skradły moje serce. Dlatego mam nadzieję, że widzimy się razem we Wrocławiu z Męskim Graniem i Dawidem na jego nowej trasie w Warszawie.

Beauty
Muszę się przyznać, że systematycznie ograniczam ilość kosmetyków w mojej toaletce, z wielu względów. Poza tym mocno wierzę, że podstawą jest pielęgnacja, niż maskowanie niedoskonałości. Dlatego też od pewnego czasu jestem ogromną fanką oleju kokosowego i jego możliwości. Sam wachlarz zastosowań robi wrażenie. Ja stosuję go przede wszystkim na włosy, systematycznie, raz w tygodniu. Dzięki temu są odżywione, mniej łamliwe i zdrowiej wyglądające. Ale używam go również pod oczy i na suchą skórę.

 

Dobrego życia!
By Anna

10 thoughts on “Fascynacje czerwca”

  1. Ja również ostatnio zaczęłam przygodę z olejem kokosowym. Bardzo ciekawy post i zdjęcia! Pierwsze przykuło moją uwagę najbardziej. Chętnie wybrałabym się do parku trampolin, w aquaparku też dawno nie byłam. Niedługo jadę za to do Energylandii, polecam! 🙂

    im-dollka.blogspot.com

  2. Na lipiec polecam przekonać się do gór – to jeden z najlepszych miesięcy, kiedy można odwiedzać je bez zaskoczenia niepogodą 😉 Z książek polecę serię Kwiat paproci, Katarzyny Bereniki Miszczuk. A co do filmów, to chyba ja zainspiruje się Twoimi propozycjami, bo nie znam nic z tego, co podałaś… 🙂
    Pozdrawiam!

  3. Ja zaczęłam korzystać z zwykłego olejku rycynowego z apteki i też bardzo polecam zarówno na włosy, twarz i paznokcie!
    Świetne zestawienie i z przyjemnością czekam na kolejne!! 😉

  4. Wow świetny post!
    Wszyscy zachwycają się olejem kokosowym chyba sama muszę w końcu go wypróbować 🙂