Fascynacje lipca
- Lipiec 27, 2018

Fascynacje lipca

Lipiec był dla mnie bardzo aktywnym miesiącem, ale mimo to parę spraw zasłużyło na dopisanie ich do listy moich faworytów. Nie jestem w stanie odpoczywać siedząc w miejscu lub leżąc na kanapie oglądając jeden za drugim odcinkiem serialu pomimo, że oglądam ich sporo, dlatego cieszę się, że wokół mnie wciąż się coś dzieje.

 

 

 

Miejsce
Cafe Brejk w Lublincu! Miałam okazję odwiedzić to miejsce zaraz po jej wielkim otwarciu i od razu skradło mi serce! Okazało się, że trafiliśmy do kawiarni z super zagospodarowanym miejscem, pięknym wystrojem i pyszną kawą. Zwisające kosze do siedzenia, odgrodzone sofy i stonowany wystrój z miłą obsługą.

 

 


Muzyka

Lao Che nie jest u mnie nowością, ale ich singiel Nie Raj pochłonął mnie w ostatnim czas i ciężko mi go wyrzuć z głowy. A dla tych, którzy jeszcze o nich nie słyszeli jest to polski crossoverowy zespół muzyczny, założony przez byłych członków zespołu Koli w 1999 roku.

 

Książka
Od dłuższego czasu po głowie chodziła mi nauka nowego obcego języka. Nie chciałam wybierać go na studiach i obligować się do jego systematycznej nauki dla ocen, ale chciałam nauczyć się gospodarować sobie czas samemu i robić to wyłącznie dla swojego rozwoju. Padło na język hiszpański wraz z książką Hiszpański w 1 miesiąc. Oczywiście są to dopiero pierwsze kroki, ale forma tej książki jest genialna! Wraz z płytą CD można śledzić audycje radiowe na podstawie, których jest nauka słownictwa i gramatyki. Do tego każdy rozdział otoczony jest ciekawostką na temat kraju, kultury i zabytków.

 

 

 

Beauty
Kiedy byłam młodsza najważniejszy był dla mnie podkład, bo moja cera była daleka od idealnych. Teraz mogę już śmiało całkowicie to odpuścić, szczególnie kiedy się bardzo spieszę lub nie mam na to ochoty. Dlatego też prędzej sięgam po maskarę, niż po inne kosmetyki. W tym miesiącu w moje ręce wpadł tusz L’Oreal Paris, Volumissime x 5 Carbon Black. Śmiało mogę przyznać, że daję bardzo naturalny efekt pogrubionych rzęs. Widocznie zwiększa objętość rzęs, dzięki zawartości cząsteczek utrzymujących na rzęsie warstewkę tuszu, jednocześnie nadając rzęsie regularny kształt.

 

Rzecz
Mimo tego, że jestem zwolenniczką gór to wakacje kojarzą mi się z wodą i słońcem. Nie jestem w stanie siedzieć godzinami w wodzie dlatego ostatni szał na wszelakie dmuchańce to strzał w dziesiątkę dla mnie. Ja wybrałam materac  w kształcie pizzy i przyznam, że daje to wiele frajdy!

 

 

Dobrego życia!
By Anna

 

16 thoughts on “Fascynacje lipca”

  1. Nie tylko ja tak mam widzę że nie umiem wytrzymać w miejscu albo opalać się. Znacznie lepiej przyjmuje tzw wypoczynek aktywny.

  2. Chciałabym mieć w domu taki fotel byłby w sam raz do czytania książek. Hiszpański to piękny język sama się trochę uczyłam więc polecam naukę tego języka 😉

  3. Lao Che też bardzo lubię, a hiszpańskiego sama też sie uczę, więc może sięgnę po tą książkę. 😉 chociaż myślę, że podstawy akurat już pewne mam, ale zawsze warto je sobie przypomnieć. 🙂
    pozdrawiam serdecznie.